Zabawka dydaktyczna w kształceniu zintegrowanym
ZABAWKA DYDAKTYCZNA MIĘKKA I JEJ FUNKCJE WPŁYWAJĄCE NA ROZWÓJ UMYSŁOWY DZIECKA
W okresie wczesnoszkolnym i przedszkolnym głównym rodzajem aktywności dziecka staje się zorganizowana czynność uczenia się i działania, wzbogacona o element zabawowy. Ważną rolę w tym okresie może odegrać zabawka dydaktyczna miękka, która kryje w sobie wiele tajemnic i różnorodnych zagadek. Chcąc wpłynąć na uatrakcyjnienie procesu dydaktycznego – wychowawczego, na zapewnienie dziecku potrzeby zabawy, ruchu różnorodnej działalności wpływającej znacząco na jego dalszy rozwój zaprojektowałam pomoc dydaktyczną ,,Zabawkę miękką MILUŚ”. Wdrażając ją do procesu dydaktyczno – wychowawczego chciałam uatrakcyjnić zajęcia edukacyjne, a w szczególności pomóż dzieciom mającym trudności w uczeniu się.
Rozwijające się zdolności umysłowe w parze z doświadczeniami zdobywanymi w przedszkolu i szkole , umożliwiają nowe osiągnięcia. Współczesną szkołę cechuje głównie podający tok nauczania, w którym uczniowie traktowani są jako odbiorcy treści. Zaangażowanie emocjonalne i wzrost motywacji do nauki widoczny będzie wtedy, gdy w procesie nauczania zastosowane zostaną metody poszukujące, które uwzględniają potrzeby i zamiłowania uczniów.
Na szczeblu nauczania wczesnoszkolnego dominującą formą aktywności dziecka jest zabawa. To zabawa jako wielostronna aktywność zastępuje różne czynności : pracę, uczenie się, działalność społeczną, a jednocześnie te formy aktywności znajdują w niej swoje miejsce. Do pobudzania aktywności umysłowej jako środka inspirującego, wprowadzono zabawkę dydaktyczną miękką , która powinna angażować, zachęcać i mobilizować uczniów do podjęcia działania. Jej zadaniem jest także prowokowanie , wyzwalanie , ćwiczenie sprawności i pobudzanie do myślenia.
Młodszy wiek szkolny to czas, w którym kształtują się u dzieci pojęcia i postawy wobec świata, innych osób i siebie samych. Ważną rolę odgrywają tutaj doświadczenia i doznania w kontaktach z otoczeniem. Dzieci w tym okresie są bardziej biegłe w wysławianiu się, osiągając większą sprawność językową. Rozwój ten jest stymulowany przez różnorodne gry i zabawy oraz ćwiczenia umożliwiające opanowanie sprawności językowej , kształcenie kompetencji językowych , komunikacyjnych i wzbogacenie słownictwa. W ten sposób przygotowujemy dzieci do indywidualnych refleksji nad samodzielnym odkrywaniem różnorodnych właściwości i możliwości posługiwania się mową. Ważną funkcję stymulującą, pobudzającą rozwój językowy spełniają gry zabawy w pracy z dziećmi mającymi trudności w wypowiadaniu się ,których cechuje ubogie słownictwo .W czasie gier i zabaw uczniowie mogą doskonalić właściwe sprawności i umiejętności takie jak: czytanie, pisanie, mówienie bez obawy ośmieszania na forum grupy. Słabe opanowanie podstawowych umiejętności , utrudnia kontynuację dalszej nauki i osiągnięcie sukcesu szkolnego. Chęć i potrzeba mówienia podczas gier i zabaw językowych staje się pozytywnym efektem w nauce języka. Ze strony uczniów wzrasta zainteresowanie poznawanym słownictwem , poprawnym stosowaniem reguł gramatycznych, ortograficznych i formułowaniem poprawnej wypowiedzi. Uczniowie klas początkowych posiadają ubogi słownik , zwłaszcza skromny jest zasób słownictwa czynnego, który powinien się wzbogacać. Słownictwo to można rozwijać stosując różne gry i zabawy polegające na wymyślaniu odpowiednich wyrazów. Zajęcia takie stymulują rozwój sprawności językowych wszystkich uczniów, tak że tych mniej zdolnych. Wynika to z tego ,że są atrakcyjne, popularne, aktywizują uczniów , przynoszą im radość i sukces indywidualny. Metody zabawowe pobudzają i aktywizują nie tylko sferę poznawczą dziecka, ale wpływają pozytywnie na rozwój emocjonalny i motywują ich do pracy. Uczą pokonywania trudności i wytrwałości w dążeniu do celu. Rozwijają spostrzegawczość , uwagę , pamięć i myślenie. Wzbogacają wiedzę dziecka , pomagają w kształceniu mowy. Pełnią też funkcję terapeutyczną w odniesieniu do dzieci , u których stwierdza się opóźnienia i deficyty rozwojowe.
Wykorzystanie metod zabawowych pomocne jest w nauczaniu ortografii. Różnorodne gry dydaktyczne i rozrywki umysłowe stawiają uczniów w sytuacjach , w których dobór właściwego działania wymagać będzie zastosowania posiadanych umiejętności i wiadomości. W młodszym wieku szkolnym pojawiają się operacje na symbolach, dzieci potrzebują przedmiotów do manipulowania , taką potrzebę może im zapewnić zabawka dydaktyczna miękka. Właściwy dobór metod i form pracy dydaktyczno – wychowawczej przybliża dziecku środowisko społeczne i przyrodnicze, które rozbudza jego zainteresowania życiem ludzi , zwierząt , roślin, kształtuje umiejętność zachowania się w różnych warunkach i sytuacjach. Wyzwala aktywność dzieci, daje możliwość wielorakich przeżyć w kontaktach z przyrodą i otoczeniem społecznym. Wiedza ucznia stymulowana jest przez sytuacje kontrolowane podczas zabawy i wpływa ona na rozwijanie umiejętności , samokontroli i samooceny.
Działalność zabawowa uwalnia dziecko od napięć i lęków , które mogą stanowić przeszkodę w poznawaniu nowego świata. Szczególnie ważne jest w procesie edukacyjnym to by uczenie wzbudzało u dziecka pozytywne emocje, fascynację , by w sposób ekspresywny dzieliło się swoimi spostrzeżeniami i przeżyciami z rówieśnikami lub dorosłymi.
Ze względu na swe walory i nieograniczone możliwości wykorzystania zabawka dydaktyczna miękka , może pełnić w procesie kształcenia funkcję służebną pomagając w realizacji wielu czynności i zadań dydaktyczno wychowawczych.
Coraz szersze stosowanie zabaw na najniższych szczeblach kształcenia oznacza, że ta forma aktywności dziecka nie straciła i nie straci swego znaczenia w rozwoju dzieci, w procesie nauczania wychowania.
1. Bujak J. ,,Zabawki w Europie. Zarys dziejów zarys zainteresowań”.
2. Dunin- Wąsowicz M. ,, O zabawce w ręku dziecka”
3. Duraj – Nowakowa . ,,Funkcje zabaw w edukacji przedszkolnej i
wczesnoszkolnej”.
Opracowała mgr Ewa Bajer nauczycielka ZPO- Przedszkola Samorządowego w Osieczanach.
http://www.literka.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=17365
______________________________________________________
"Nie płacz koziołku"- Mamo! Tato! Kocham Was!!!
Dzień Matki i Dzień Ojca to uroczystości bardzo bliskie sercu dziecka i choć obchodzone w dwóch kolejnych miesiącach, to postanowiłam je połączyć i przeprowadziłam w jednym dniu. Miało to swoją rację też, dlatego, że występy dzieci połączone były z zajęciami otwartymi dla rodziców. Jak przewidziałam obecni na zajęciach byli zarówno: matki jak i ojcowie moich podopiecznych, a dzieci mogły swoją wdzięczność wyrazić jednocześnie obu rodzicom. Upominki dzieci, a przede wszystkim ich wyznania, za co chciałyby przeprosić rodziców niejednokrotnie wywołały łzy wzruszenia.
Cel główny – ukazanie struktury opowiadania na przykładzie utworu Sergiusza Michałkowa
Nie płacz koziołku . Komponowanie dłuższych wypowiedzi i wyrażanie swoich uczuć do rodziców.
Cele ogólne:
Rozwijanie mowy i myślenia
Ocena postępowania bohaterów
Kształtowanie odpowiednich postaw
Kształtowanie uczucia przywiązania i szacunku do rodziców
Wzmocnienie więzi rodzinnych
Cele operacyjne:
Doskonali logiczne myślenie podczas omawiania utworu
Wie, którzy bohaterowie zachowali się źle, a którzy dobrze i dlaczego
Rozumie dlaczego nie należy się oddalać od domu bez opieki dorosłych
Potrafi odtworzyć przebieg akcji
Pomoce: ilustracja do utworu, książeczka „Nie płacz koziołku”, nagranie magnetofonowe
I. Demonstracja opracowywanego opowiadania
1. Czytam dzieciom utwór S. Michałkowa „Nie płacz koziołku”
2. Zawieszam obrazek (płaczący koziołek na wysepce otoczonej wodą) i pytam dzieci przyglądnijcie się uważnie i powiedzcie, co on wam przypomina
3. Rozmawiam na temat wysłuchanego utworu.
- kto jest bohaterem tej bajki?
- może ktoś wymieni innych bohaterów?
- kto wymieni wszystkich bohaterów, a my policzymy?
- co przydarzyło się koziołkowi?
- który bohater jest najważniejszy, a który najmniej ważny?
- co przydarzyło się koziołkowi?
- dlaczego koziołek nie mógł wrócić do domu?
- kto pomógł koziołkowi i w jaki sposób?
- w jaki sposób koziołek wydostał się z wysepki?
- co się wydarzyło po powrocie do domu?
- czy wszystkie zwierzątka zasłużyły na pochwałę?
II. Ekstrapolacja na inne obszary w zabawie „Mamy i ich dzieci” przy cichej muzyce z magnetofonu.
Mówiliśmy ostatnio, że każda mama, nawet ta od zwierzątek uczy swoje dzieci. Ja podam wam nazwę zwierzątka oraz czego nauczyła go mama, a wy spróbujcie pokazać to ruchem.
Kot – cicho stąpa i mocno wygina grzbiet
Bocian – wysoko podnosi nogi, stoi na jednej nodze i szeroko otwiera dziób
Żyrafa - ma długą szyję i wysoko sięga po listki akacji
Sarenka – lekko i zwinnie biega wśród drzew
III. Relaksacja – utrwalenie opracowywanego problemu.
Zmiana pozycji – dzieci zgromadzone wokół nauczycielki.
- czy uważacie, że rodzice słusznie postąpili karząc koziołka?
- czy koziołek powinien gniewać się na rodziców?
- co chcielibyście powiedzieć koziołkowi (a co śwince ), gdybyście ich spotkali?
- co powinien zrobić koziołek?
- czy my możemy pomóc koziołkowi przeprosić rodziców?
- a czy wy mielibyście, za co przeprosić swoich rodziców? ( wypowiedzi dzieci)
Prezentacja krótkiego programu jako podziękowanie za trud
wychowania
1. Śpiew piosenki - Walczyk dla mamy” sł. A. Chodorowska,
muz. E. Pałłasz
z akompaniamentem akordeonu i instrumentów perkusyjnych
Najpierw będzie przygrywka
na blaszanych pokrywkach,
potem tłuczkiem w patelnię się stuknie.
I już gramy śpiewamy i jest walczyk dla mamy
taki walczyk na calutką kuchnię.
Ten walczyk to walczyk dla mamy,
więc tańczą naczynia i ścierki.
Wyręczymy dziś mamę nic jej robić nie damy.
Wiwat walczyk na cztery fajerki!
Nasza mama jest ładna, taka ładna jak żadna,
nie ma w świecie ładniejszej kobiety.
Więc do taty wołamy – „Podejdź tato do mamy
i nie czytaj już tej gazety”
Ten walczyk to walczyk dla mamy,
wyrzuć tato gazetę do kosza,
zaproś mamę do tańca, zaproś mamę do walca,
wiwat walczyk w domowych bamboszach
2. Recytacja wiersza - Jaka jest mama? Małgorzata Walczak
Pytacie jaka jest moja mama?
Odpowiedź jest prosta – kochana,
piękna i chyba .....zapracowana.
gdyby nie moja mama kochana,
zupa by co dzień była ta sama,
a placki, knedle, frytki, racuszki,
znałyby inne, nie nasze brzuszki.
Nas dopilnuje, psa wyprowadzi
i w swojej firmie innym doradzi.
Kwiaty podleje, tatę ubierze,
w niedzielę pomknie też na rowerze.
Wieczorem książkę poczyta z nami,
przy komputerze siedzi czasami.
Tak sobie myślę, że gdy dorosnę,
załatwię mamie urlop na wiosnę
i wyślę mamę wprost na Antyle,
by odpoczęła chociaż przez chwilę.
3. Śpiew piosenki - Dzień taty sł.A. Amik , muz. R. Remi
(Refren z akompaniamentem instrumentów perkusyjnych)
Zna to na pamięć każde dziecko.
Kiedy swe święto ma mamusia.
A że i tato jest kochany,
więc ogłaszamy Dzień Tatusia
Ref .Bo tato, nasz tato, to kumpel na lato
i każdą inną porę dnia .
I właśnie my za to kochamy Cię tato
i kocha Cię rodzinka twa!
I choć ma zawsze tylę pracy.
Znajdzie godzinkę tylko dla nas.
By porozmawiać i coś pomóc
czasem wieczorem albo z rana
Ref. Bo tato ............
4. Recytacja wiersza - Gdybym ja był tatą Marcin Przewoźniak
Gdybym ja był tatą - nie kiedyś lecz teraz
codziennie bym synka do ZOO zabierał.
Nigdy bym nie krzyczał na mojego syna.
Rano i wieczorem szlibyśmy do kina.
W szkole bym ustawił – zamiast szkolnych ławek
– konie na biegunach i tysiąc zabawek!
Od mądrego taty dostałby mój synek,
ile chce lodów, gumy i landrynek.
Jak król miałby wszystko: lwa, kanarka, kota.
Mógłby wciąż grać w piłkę, drzeć spodnie na płotach.
I głaskałbym synka, chwalił przez rok cały ...
Ale jak być tatą, nadal będąc małym?
5. Taniec „Polka Tramblanka” wg „Kalendarz muzyczny w
przedszkolu”
6. Rozdanie rodzicom upominków – cukierkowych kwiatków
opracowała mgr Małgorzata Olesek nauczycielka ZPO- Przedszkola Samorządowego
w Osieczanach
http://www.literka.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1669
_______________________________________________
Zagrożenia psychofizyczne
Szybkie tempo życia wspomagane powszechnym występowaniem komputerów, faksów, telewizji satelitarnej itd. narzuca nam coraz częściej szczególnie szybką dynamikę nauki, pracy i życia. Rozwój techniki stał się elementem przyspieszającym przemiany cywilizacyjno-kulturowe, które wymuszają na człowieku szybką zmianę stylu życia. Dotyczy to coraz częściej również dzieci i to tych najmłodszych. Nie wszyscy jednak potrafią się przystosować do ciągle zmieniających się warunków funkcjonowania w tym społeczeństwie i wówczas wzrasta ich napięcie emocjonalne, a dyskomfort odczuwany przez człowieka powoduje szereg niepożądanych reakcji (np. ucieczka od rzeczywistości ). Współczesny człowiek powinien posiadać umiejętność szybkich wyborów, poruszania się w gąszczu informacji, umieć obsługiwać komputer, posiadać giętkość i elastyczność myślenia jak również umieć szybko dostosować się do wymogów współczesnej cywilizacji.
Bronisław Siemieniecki uważa, że rozwój techniki XX wieku stał się elementem przyspieszającym tempo przemian cywilizacyjnych. Domeną naszego stulecia stała zmiana, która jest zaprzeczeniem stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa. Narastające napięcie jest
związane z tempem życia ludzi i powoduje powstawanie sytuacji lękowych, które wywołują u człowieka szereg reakcji określanych mianem fobii. Brak umiejętności adaptacyjnych może być również przyczyną zjawiska zwanego komputerofobią, którą określić można jako lęk przed komputerem, brak adaptacji do techniki komputerowej. W dobie komputerów przemiany techniczno-cywilizacyjne są szczególnie szybkie, a obawy przed komputerem rosną. Jedną z przyczyn leżącą u podłoża komputerofobii jest strach, że ten postęp techniczny, tendencja do instalowania coraz nowszych programów i urządzeń, czyli sztuczna inteligencja będą więcej warte niż człowiek. Innym znów uzależnieniem jest techno- uzależnienie będące rezultatem nadmiernego przystosowania się do techniki komputerowej, zmianą poczucia czasu, trudnościami w nawiązywaniu kontaktów z innymi ludźmi. Wymienione wcześniej zjawiska nie powinny nigdy wystąpić, a już na pewno nie wśród dzieci dlatego, już w szkole należy zwracać uwagę na wprowadzanie działań profilaktycznych i wypracowanie metodyki, w której szczególny akcent położony jest na eliminowanie złych czynników decydujących o adaptacji człowieka do pracy z komputerem oraz tworzenie przyjaznego interfejsu komputera. Należy pamiętać, że adaptacja człowieka do pracy z komputerem rozpoczyna się nie jak powszechnie przyjmuje się od pierwszego kontaktu z komputerem lecz od pierwszych lat życia. Dziecko przyzwyczajone do zmienności, odczuwające ciągłą potrzebę adaptowania się do dynamicznie zmieniającego się otoczenia łatwiej radzi sobie jako dorosły człowiek. A szkoła i nauczyciele muszą zadbać, aby ich uczniowie nigdy nie spotkali się z wymienionymi zjawiskami i na słowo komputer nie odczuwali strachu, nie szukali ucieczki. Aby natomiast przygotowali w czasie nauki szkolnej ludzi kreatywnych, mądrych, twórczych, umiejących współdziałać ze sobą, pracujących w otoczeniu inteligentnych maszyn, a o wykorzystaniu komputera w nauce powinien decydować przede wszystkim materiał dydaktyczny
Bronisław Siemieniecki: Komputerofobia-negatywna reakcja na technologię komputerową
Bronisław Siemieniecki, Joanna Buczyńska: Komputer w rewalidacji. Toruń 2001,Wyd.Adam Marszałek ,s.119 – 127
Myślę , że oprócz nerwic, stresów związanych z pracą przy komputerze, zwłaszcza gdy niewłaściwie są przygotowane lub przeprowadzone sprawdziany umiejętności, gdzie luki wiedzy dziecka są odsłaniane dość wyraziście, bez możliwości podwyższenia niskich ocen, może u dziecka pojawić się poczucie małej wartości, niskiej samooceny i uczucie frustracji.
Są to bardzo niekorzystne i niepożądane cechy, które mogą doprowadzić do zniechęcenia, a w dalszej kolejności do ucieczki od nauki, od pracy na komputerze.
Ważnym elementem jest również czas pracy dziecka na komputerze. Zbyt długie przesiadywanie przed ekranem monitora męczy wzrok dzieci mogą odczuwać znużenie, zaczerwienienie spojówek, swędzenie powiek, a w dalszej kolejności wady wzroku. Innym problemem oprócz wad wzroku, mogą być wady i zmiany w kręgosłupie. Kręgosłup oraz cały kościec dziecka w młodszym wieku szkolnym jest nadal jeszcze słaby i przez cały czas ulega wzrostowi. Jeżeli dziecko dużo czasu będzie spędzało w niewygodnej pozycji, może dojść do nadwerężenia kręgosłupa i powstania trwałych wad postawy.
W młodszym wieku szkolnym dziecko powinno dużo czasu spędzać na świeżym powietrzu, na zabawie z rówieśnikami, aby mogło dotlenić organizm, odprężyć się od nauki, a ponadto żeby mogło nawiązać stosunki interpersonalne, umocnić znajomości i przyjaźnie. Pamiętajmy też, że aktywność ruchowa, jest dla dziecka ważnym czynnikiem rozwoju psychoruchowego, umożliwia prawidłowy i harmonijny rozwój funkcji fizycznych oraz psychicznych. Siedzenie przed komputerem na pewno temu nie sprzyja, może się okazać, że dziecko będzie miało większy kontakt z grami elektronicznymi niż ze światem zewnętrznym, światem swoich rówieśników. Zamiast w realnym świecie będzie żyło w świecie fikcji, przemocy i marzeń, które mogą się okazać dla dziecka ważniejsze, ciekawsze, piękniejsze, a nawet prawdziwsze niż to co jest w rzeczywistym świecie. Zamiast funkcji logicznego myślenia, będzie miało do perfekcji opanowaną sztukę pokonywania fikcyjnych bohaterów gier, będzie godzinami poszukiwało taktyki zwycięstwa, ale to nie ma nic wspólnego z logicznym myśleniem, ani też z umiejętnością szukania różnych rozwiązań zadań - inna jest tu bowiem motywacja i inny cel. Ponadto komputer nie zapewni dziecku ciągłego dwustronnego kontaktu z życzliwą osobą, nie pomoże rozwiązać problemów, z którymi boryka się dziecko, a które mogą być dla niego źródłem niepowodzeń, lęków i negatywnych postaw.
Wiemy również, że nawet pojedynczy komputer może zapewnić warunki indywidualnego uczenia się dla bardzo wielu uczniów, jednak w żaden sposób nie zapewni im przygotowania do życia we współczesnym społeczeństwie, do współżycia i współdziałania w grupie. Dlatego potrzeba znalezienia właściwych proporcji obcowania dziecka z komputerem jest bardzo istotna, zwłaszcza w sytuacji bardzo bogatej oferty programów, zabaw i gier dla dzieci. Wiele z nich przemawia do dzieci wyłącznie grafiką i prostym dźwiękiem i nie wymaga od nich nawet umiejętności czytania. Ale to przecież nie dziecko wybiera sobie grę czy program do zabawy lecz dorośli, na nich zatem spoczywa obowiązek dostarczania mu jedynie najlepszych pozycji, gdzie zabawa będzie przewijać się z nauką, a więc przyjemne z pożytecznym. Dostarczymy dziecku w ten sposób dobrych przykładów do naśladowania, przyzwyczaimy je do radzenia sobie w trudnych sytuacjach, do rozwiązywania trudnych zadań.
Innym problemem w tym wieku jest umiejętność wyrazistej mowy, umiejętność budowania spójnych i logicznie poprawnych wypowiedzi. Dziecko, które zbyt dużo czasu spędzi przed swoim „przyjacielem” komputerem, tracąc jednocześnie możliwość kontaktu i rozmowy z rówieśnikami czy osobami dorosłymi nie będzie miało możliwości ćwiczenia tej funkcji, nie będzie miało przykładów do naśladowania. Może się okazać, że w konfrontacji z innymi jego słownik będzie bardzo ubogi, co znacznie utrudni mu nawiązywanie kontaktów z otoczeniem,
A będzie za to źródłem izolacji w swoim pokoju, w swoim świecie, co przecież nie jest celem umiejętności korzystania z komputera. Dlatego tam, gdzie jest to możliwe pomóżmy naszemu dziecku rozwiązać problemy i obok bajek, lektur na CD-ROMach starajmy się dostarczyć przykładów wartościowej literatury dziecięcej, przykładów pięknej polszczyzny.
Jest oczywiste, że kształcenie wspomagane komputerowo nie jest już tylko teorią, jednak ćwiczeń praktycznych przecenić się nie da. Nawet wspaniałe możliwości programu Point, Corel Draw, czy innego tego rodzaju programu graficznego, który pozwala uczniowi na tworzenie różnych projektów technicznych i rysunków nie potrafią nauczyć posługiwania się ołówkiem, kredką czy też pędzlem i farbami. Uczeń powinien mieć możliwość zastosowania w swojej twórczości plastycznej różnych metod, różnych technik plastycznych, aby mógł je porównać i wybrać tą, która pozwoli mu najlepiej przekazać swoje przeżycia, obserwacje, swoje wyobrażenia. Tylko pod takim warunkiem komputer może być wykorzystywany do prac plastycznych. Podobnie w rysunku technicznym ważna jest umiejętność posługiwania się ołówkiem, rysikiem i oczywiście komputerem.
Technika nie wymaga od nas odrzucenia wszystkich dotychczasowych umiejętności, toteż zachwyceni jej szerokimi możliwościami nie zapominajmy, że sprawność manualna, umiejętność ręcznego pisania, też jest ważna. Mimo rosnącej komputeryzacji wciąż wiele rzeczy musimy robić, pisać, rysować sami, a dziecko powinno mieć możliwość poznania różnych sposobów rozwiązania tego samego zadania, aby mogło wybrać najlepszy dla siebie i rozwiązywanego problemu sposób. Wielu przeciwników komputeryzacji przestrzega, że dzieci zbyt przyzwyczajone do komputera zapomną do czego służy zeszyt i książka, a bez edytora tekstów, kalkulatora sobie nie poradzą, będą zwyczajnie analfabetami i wystarczy awaria sprzętu, aby pozbawić ich wykształcenie wszelkiej wartości. Oczywiście wydaje się to zbyt odległe, aby mogło być prawdziwe, bo nie stać nas jeszcze na zakup komputerów do wszystkich szkół, nie ma ich nawet jeszcze we wszystkich dziedzinach życia, ale postęp tak szybko wkracza w nasze życie, że to co dziś jest odległe jutro może być codziennością. To jakie będą nasze dzieci zależy od rodziców, nauczycieli i środowiska w którym się wychowują. Jeśli te wzorce będą mądre, jeśli nauczymy dzieci z nich mądrze korzystać, to może nie będzie tak źle.
Ważnym problemem są zainteresowania . Często krążą one wokół gier komputerowych i telewizyjnych, pełnych agresji, przemocy i zabijania. Dziecko, które nie ma możliwości poznania innych funkcji komputera często jest utwierdzone w przekonaniu, że służy on wyłącznie do gier. Traktując komputer wyłącznie jako źródło rozrywki i zabawy szukają coraz nowszych trudniejszych wersji gier, obmyślają coraz nowsze strategie zwycięstwa.
Ich świat to roboty, wojny, ciągła walka z przeciwnikiem. Ale tak nie musi być, możemy dziecku podsunąć inne nie mniej wartościowe gry i zabawy, które zmuszą je do logicznego myślenia, szukania różnych rozwiązań, bez walki i agresji.
Mając dostęp do Internetu, bez wcześniejszego przygotowania, mimo jego wielu zalet, nasze dziecko może poczuć się zagubione i zwyczajnie stać się ofiarą przestępstwa. Nie mam tu na myśli przestępstwa typu kradzież czy nierzetelne transakcje finansowe choć w dobie sieci sklepów internetowych, to również może się zdarzyć lecz przestępstwa moralne związane z treściami pornograficznymi, działalnością pedofili, często z treściami szerzącymi nienawiść rasową , pogardę narodową i innymi. Również jakość niektórych informacji anonimowych przecież nadawców w wielu przypadkach pozostawia wiele do życzenia. Dzieci zalane potokiem informacji nie mając jeszcze umiejętności wyboru tych najwartościowszych, mogą zwyczajnie stracić zdolność odróżniania rzeczy ważnych od bezwartościowych, fikcji od rzeczywistości i realności życia. Informacje umieszczane w Internecie przygotowywane są przez anonimowych nadawców, mogą to być zatem rzeczy bezwartościowe nie niosące ze sobą żadnych treści. Są też wiadomości przygotowane przez wysokiej klasy specjalistów i te powinny być najlepsze i najwartościowsze, ale tu również mogą pojawić się wysokiej klasy specjaliści od manipulacji świadomością człowieka, a zwłaszcza małego dziecka.
Podsumowując dotychczasowe rozważania mogę powiedzieć, że komputer może:
· odciągać ludzi, a zwłaszcza małe nieprzygotowane jeszcze dziecko od nauki i innych zainteresowań
· znacznie zawężać obszar dostrzeganych problemów i doświadczeń
· w znacznym stopniu prowadzić do zastąpienia słowa obrazem, a przez to obniżenie poziomu umiejętności czytelniczych i umiejętności nawiązywania stosunków międzyludzkich
· doprowadzić do zaniżenia roli nauczyciela w szkole i w życiu ucznia.
Nie są to jednak jedyne wady wykorzystania komputerów w nauczaniu.
Dużym problemem są niedociągnięcia w kształtowaniu struktury przestrzennej, a także podstawowego wyposażenia i oświetlenia stanowisk komputerowych. Ma to jednak ogromne znaczenie dla funkcjonowania naszego organizmu, naszego samopoczucia, naszej wydajności pracy czy nauki. Szkoły stawiając sobie za cel komputeryzację nie zawsze mają możliwość zapewnienia takich warunków, które w bardzo małym stopniu obciążałyby układ mięśniowo-szkieletowy dzieci. Najczęściej myśli się tu o uczniach starszych i do nich dostosowane jest umeblowanie, bez możliwości regulacji chociażby wysokości krzeseł. Małe dziecko siedząc ma nogi w powietrzu, a jego kręgosłup narażony jest na nadmierne obciążenie, może więc odczuwać zmęczenie, znużenie, bóle w okolicy karku, bóle głowy, a co za tym idzie zwykłą niechęć do pracy na komputerze. Inną sprawę stanowi sprzęt komputerowy. Nowoczesny sprzęt wysokiej klasy mogą zakupić jedynie duże, mające większe środki finansowe szkoły, a w pozostałych szkołach sprzęt jest raczej klasy średniej, a bardzo często pochodzi z likwidacji stanowisk w zakładach pracy, monitory wymagają wówczas dodatkowych zabezpieczeń.
Pomieszczenie, w którym urządzona jest pracownia powinno być widne i przestronne, aby dostęp do stanowisk komputerowych był swobodny, powinno też posiadać odpowiednią wentylację. Myślę, że w znacznej części szkół ten warunek jest trudny do spełnienia zarówno ze względu na trudne warunki lokalowe, małe sale, jak i małe środki finansowe
Oświetlenie stanowiska komputerowego również ma duże znaczenie, najlepiej jeśli jest to oświetlenie punktowe lub inne ale dostosowane do stanowiska komputerowego. Źle dobrane światło jest dużym obciążeniem dla oczu, szczególnie małego dziecka. Na takim stanowisku dziecko będzie odczuwało różne dolegliwości typu: zaczerwienienia spojówek, swędzenie, łzawienie, słabe widzenie, rozmazywanie się obrazu. Taki dyskomfort może doprowadzić nie tylko do niechęci pracy z komputerem, ale również do trwałej choroby oczu. Ponadto należy zwrócić uwagę na ustawienie i czytelność znaków na ekranie monitora.
Nie znaczy to jednak, że we wszystkich szkołach jest aż tak źle. Tam gdzie tworzone są pracownie komputerowe z prawdziwego zdarzenia najczęściej wszystkie te warunki są spełnione, problemy zaczynają się zwykle tam, gdzie pracownia tworzona jest etapami od systematycznego zdobywania komputerów i odpowiedniego oprogramowania, aż po w miarę dobre urządzenie całej pracowni i dostosowanie jej warunków do możliwości wiekowych wszystkich dzieci.
Podsumowując możemy z całą pewnością stwierdzić, że komputery nie są szkodliwe dla zdrowia, jeśli posiadają dodatkowe zabezpieczenia oraz przestrzegane są ustalone normy: